Hoguś, to nie był Twój czas… Za wcześnie nas opuściłeś…. Mieliśmy jeszcze tyle planów, wyjazdy w góry, nad morze… i oczywiście wrócić na wystawy.
Podstępna choroba zabrała nam Ciebie, a wraz z Tobą odeszła cząstka nas….
Bądź szczęśliwy nasz Księciuniu za Tęczowym Mostem, biegaj po polach, łąkach, pilnuj wszystkiego. A na nas miej jak zawsze swoje czujne oko. Do zobaczenia przyjacielu….